agroturystyka
dowoli
kilka słów o nas
Jesteśmy grupą przyjaciół która znalazła swoje miejsce na Ziemi. Od dawna marzyliśmy o domu otoczonym przyrodą, położonym w pięknej krainie blisko gór, z dobrymi ludźmi jako sąsiadami.
Wszystkie te marzenia się spełniły.
Co dzień budzi nas śpiew ptaków zamiast szumu samochodów, w dużym ogrodzie nie brakuje zieleni. Góry Izerskie są na wyciągnięcie ręki, nasze Pogórze dostarcza także mnóstwa atrakcji i pięknych miejsc. Wolimierzanie oraz szerzej Izerianie to piękne wspierające się plemię ludzi szanujących Naturę, dbających o nią i o siebie nawzajem, dzielących się uśmiechem na co dzień.
Marcin
Marcin jest siłą napędową DoWoli, jego mięśniami i trybikami. Odpowiada za maszynerię domu, aby gościom w zimie było ciepło, aby każdy miał zawsze świeżą pościel i ręczniki, aby w pokojach było czysto. Marcin jest też szefem kuchni, to on nie uznaje kompromisów jeśli chodzi o śniadania dla Was. Jego chleby domowe są coraz szerzej znane.
Porozmawiacie z nim o fizyce kwantowej, roślinach czy o rowerze. Wspólnie z Piotrem przejechali kawałek Europy właśnie rowerami z sakwami. W wolnych chwilach uwielbia pielęgnować nasz ogród oraz budować inteligentny dom (smart house).
Piotr
Piotr (lub Petrzik dla bliskich) jest sterem i mózgiem DoWoli. Jego głowa jest pełna pomysłów co by tu jeszcze poprawić w domu, jak go ożywiać, jaki festiwal zorganizować, jak sprawić aby Wasz wypoczynek był jeszcze przyjemniejszy. To on jest autorem przewodnika po naszej okolicy który możecie zobaczyć tutaj. Uwielbia odkrywać i buszować po nowych miejscach. Pasjonat wędrówek po górach, roweru i kajakarstwa. Jeśli więc potrzebujecie porady jak spędzić czas u nas, to zapytajcie właśnie jego.
Wcześniej prowadził kilka firm, dużo podróżował po świecie ucząc się od ludzi różnych kultur oraz działał społecznie w kilku organizacjach we Wrocławiu, skąd pochodzi.
Chmurek
Drugi Piotrek (jak Wam pozwoli to Chmurek) jest wsparciem Marcina oraz Piotra w różnych dziedzinach życia. Także dzięki niemu jest czysto, ciepło, miło i smacznie. Lubi uczyć się nowych rzeczy, gotować, rośliny, naturę, zioła, góry, rowerowe przygody. Łącznie z Marcinem dowodzą w kuchni. Jeśli na stole śniadaniowym pojawią się jakieś pasty, to możecie mieć pewność, że to jego robota. Kosztując je na pewno nie pożałujecie. Najczęściej on wita Was w progu, wręcza klucze i oprowadza po domu.
Piotrek Ch. spędził ponad 10 lat swojego życia we Wrocławiu. Pracował m.in. jako sprzedawca, kasjer. Wiedział, że chce to rzucić i przestać gonić za targetami. Dziś kompletnie nie żałuje tej zmiany.
